Przedwiośnie - Wiersze Wiciarzy - Popiół z Lachów


Przedwiośnie.

Puste jeszcze i szare. Ponad boru smugą — stęskniony wzrok nie dojrzy ni rąbka zieleni... lecz coraz dłużej złotem wieczór się rumieni — radośniej szemrzą drzewa nad wezbraną strugą. Czasem jeszcze się ziemia rankami oszroni — wicher zimny zachuczy — ale wśród wichury, wnet uśmiechnięte słonko wyglądnie zza chmury — nad nagimi łanami skowronek zadzwoni, otrząśnie szare pióra — zawiśnie wśród nieba i płynie pieśń w błękity — daleko — rozgłośnie. Cieszy biednych nadzieją, gdy brakło im chleba: że niedługo już nowy na niwie wyrośnie, że się wnet zazieleni życiodajna gleba. Mija zima macocha — przedwiośnie — przedwiośnie.

Mieczysław Flejszar (Efem)

Wici 1934r.