Obrzęd święta żniwnego.
Pieśń po pracy.
Oboralim przepiórzycę, zawiązalim pępek zbóż — żyto, jęczmień i przenicę uprzątnęlim gładko już...
— Hej, hej — ni ma co — prostuj plecy, podnoś głos, — Hej, hej — koniec żniw — dzisiaj święto — radość wsi!
Harowalim w znojnym skwarze, ojce, matki, wszystka młódź ... Żyznym plonom Bóg obdarzył, to się wesel, troski rzuć! — Hej, hej — ni ma co — itd.
Snop na snopie po stodołach lub się pyszni w czubach stert!... Nowy chlebek — nowy kołacz, nie ma w życiu nigdy przerw! — Hej, hej — ni ma co — itd.
Nowy chlebek narodowi i każdemu podług praw! Nowym chlebem życie nowić i wypełniać ciałem barw!... — Hej, hej — ni ma co — itd.
Oboralim przepiórzycę, zawiązalim pępek żniw!... To idziemy z wieńcem życzeń dla wstającej, młodej wsi!... — Hej, hej — ni ma co — itd.
Pieśń przy składaniu wieńców.
Z pola idziemy z wieńcami, Niesiemy ojcom swym chleb. Wieńce strojone kwiatami, Hej, z naszych rodnych tych gleb.
Już żniwny czas zakończony, W radości, trudzie nasz plon. Do stodół naszych zwieziony, Weselny teraz brzmi ton.
Niesiemy z sobą dar ziemi, Co go wydobył nasz trud, Wy ojce dłońmi swoimi Dzielcie tym darem nasz lud.
Już żniwny czas... itd.
My chłopi dajem zbiór chleba, By każdy człowiek go miał. Nam chłopom dzielić go trzeba, By sprzwiedliwy był dział.
Już żniwny czas... itd.
Pieśń Wiary.
Niezwyciężona ziemi moc, nieujarzmione żródło siły, Nieusępliwy w przyszłość most — to nasza wiara — — wiara wsi!...
Na śmierć zbratany z ziemią chłop nie skąpił potu jej ni krwi — tłamszony krzywdą zrzuci zło, to nasza wiara — — wiara wsi!
Wiekami dźwigać trudów garb i spijać gorycz cudzych win — zakończmy raz przydługi targ! to nasza wiara — — wiara wsi!
Pospólny ludziom wznosić dom i sprawiedliwie ładzić w nim — to nasza wola, chłopski front, to nasza wiara — — wiara wsi!