Gdzie diabeł nie może tam babę pośle - Podania, basnie i legendy - Popiół z Lachów


Gdzie diabeł nie może tam babę pośle.

Diabeł zgodne i cnotliwe małżeństwo żyjące z sobą już lat kilkanaście chciał koniecznie poróżnić, ale na próżno wszelkiego rodzaju pokus i wszelkich używał sposobów. Szedł więc zadumany drogą, gdy spotkał z wioski sąsiedniej babę.

– A co, waszeć, tak frasowity?

– Moja niewiasto – odrzeknie – cóż mi pomożecie, oto już siedm lat pracuję, a nie mogę tego zgodliwego małżeństwa poróżnić.

– Cóż mi, waszmość, dacie, a ja je dzisiaj pokłócę jeszcze.

Diabeł przyrzekł parę nowych trzewików.

Baba poszła do męża na pole, gdzie orał.

– Kumie – rzekła – przychodzę cię ostrzec, że żona cię dzisiaj zabije!

Kmieć wytrzeszczył oczy i otworzył z podziwem gębę.

– Jak przyjdziecie doma – mówiła dalej – żona zechce cię iskać, a będzie miała w pogotowiu brzytew, by ci gardziel poderżnąć, bo rozmiłowana w twoim parobku.

I poszła znowu do domu i rzekła żonie.

– Kumo! twój mąż dziś umrze.

– O, mój miły Boże! – wyrzekła z płaczem poczciwa niewiasta – czy taki niemocny, czy mu już nic nie pomoże?

– Nie troskajta się o to, ja wam poradzę, a żyć długo jeszcze będzie.

Niewiasta nasłuchiwała ciekawie, bo baba była we wsi lekarką.

– Wasz ma włos na głowie taki, który trzeba brzytwą uciąć, poznasz go łatwie, bo dłuższy od innych. Jak przyjdzie, powiedzta, że chceta go iskać, wtedy mu włos wytniecie, a zdrów i żyw będzie.

Kmieć niecierpliwy przychodzi do chaty, żona mówi, że chce go poiskać, z ostrożnością głowy nachyla, żeby cios spodziewany odwrócić. Żona ujrzawszy włos dłuższy, bierze za ukrytą brzytwę, a kmieć pewny, że go chce zabić, powala ją na ziemię i bić bez litości zaczyna. Na próżno biedna niewiasta wyklinała ciało i duszę, zbił niewinną na kwaśne jabłko i żyć z nią dłużej nie chciał.

Baba, dowiedziawszy się o tym, idzie z radością donosząc diabłu o sprawności swojej. Ten zdziwiony, już sam się jej obawiając, na długiej żerdzi, żeby go nie skusiła, podał babie parę nowych trzewików i wyrzekł: „Gdzie diabeł nie może, tam babę pośle.”

Od tego to czasu i między ludzie weszła ta przypowieść.