Wódka - Zdrowie - Popiół z Lachów


Wódka.

O paleniu wódek y kczemu służą.

Kobiety przy alembiku.

Wódki bywają palone albo też działane z ziela y z korzeniem wespołek niektóre / Niektóre też z samych ziół / Niektóre z zioły z kwiatem / Niektóre z samego kwiecia / Niektóre z samego korzenia / Niektóre też ze wszego pospołu / Też niektóre y z owocu / iako z jagód / y z gruszek goul / z Jałowcu / z Bobku / Niegdy też złożywszy rozmaitych ziół pospołu / a z nich palą wódkę / jako przeciwko niemocy niektórego członku / albo też sok wytłaczają z jednego ziela / albo z kielka pospołu.

Też niektóre wódki rozmaitem misterstwem bywają działane / niegdy tylko parzeniem pod alembikiem / a wstępowaniem pary wzgórę / potem się z tej pary woda działa / a wycieka z Alembiku.

Też niektórzy czynią / nakładszy na jakie naczynie ziela z wierzchu ogniem przystawią / a tak wódka przez chustę na dół do naczynia wyciecze.

Też niektórzy samem słońcem dosyć slachetne y pożytecznie czynią wódki / a zwłaszcza z kwiatu woniającego / nakładą go do sklenice pełno / a sklenice są z długiemi szyjami / a tak nakładszy go / obraca jedne szyje sklenice do drugiey / ale próżną na spodek a z kwieciem na wierzch / a tu gdzie się sklenice zchodzą oblepia czym / iżby tędy para albo wonia nie wyszła / a tak przez kielko dni dadzą stać na słońcu gorącym / a od słońca wszystka wodność z kwiecia wynidzie w spodnią bańkę / A nie będzie tak wodna y światła / jako przez ogień działają / ale gęsta y wonią tego kwiatu mając w barwie / A też naslachetniejsza / y w lekarstwie napożyteczniysza / bo mocnie sprawuje.

Niektórzy po wypieczeniu chleba / w ciepły piec wstawiają / A tak sobie wódka powolnie zstępuje na dół.

Też niektórzy w naczyniach glinianych / To czynią wstawiwsze jedno na drugie / a niechają tego przez dzień y przez noc / albo póki nie wychłodnie piec.

Też niktórzy wziąwszy garniec nadziałają na dnie dziur / a nakładą do niego ziół (jako to Bielunu) A postawiwszy na drugi garniec / iżeby to zdziurawione dno wlazło w drugi garniec cały nienaruszony / y przykryć a zakopać w ziemię wilgotną / albo w piasek wilgotny / A dać tak stać przez cały miesiąc / albo dłużey / A tak woda zstępuje na dół do garnca spodniego z tych ziół / jakoż tak działają Oleje wonne z Rozmarinu / y z innych wonnych rzeczy / napełnić sklenicę kwieciem wonnym / a zakryć dobrze / iżby tam wiatr nie mógł przychodzić / potym postawić na mieysce wilgotne / a obsypać piaskiem do pół sklenice / a niechaj tak stoi miesiąc albo dwa iżby się kwiecie rospuściło w wodę / potem zlać tę wodę do inney sklenice / a zatkać wierzch dobrze mecherzyną / albo pergaminem / a na słońcu postawić / bo stąd się zgąstnieje na oley.

Które zioła mało w sobie wodnistości mają są ty / Rojownik / Swieczki / Róża / a tak y inne / tedy takowe zioła zsiekać / a warem je polać / ale w takiey rzeczy masz polać coby para niewychodziła / zakryć to dobrze / a niechay tak stoi z tą wodą przez kilko dni / a na każdy dzień zamieszać albo wstrząsnąć raz albo dwa potym wypalić przez alembik. Pierwsza tedy woda jest dobra / Wtóra nie tak / Ale tu rozumieć trzeba / iżeby się woda w alembiku nie wsnosiła / która jest między zioły / A to gdyby się alembik zagrzał barzo / ale niedawać wódce wiele iść / jedno coby rozumiał iżeby dosyć było / tako gdyby z samego ziela palił / idzie li więcey niźli potrzeba / Nieużyteczna jest. Takowe wódki nierówno lepsze / wonnieysze y łagodnieysze ku piciu niźli ty które ogniem palą.

Zioła które w sobie wiele wodności mają wiele wódki dawają / a ty wódki rady się każą bo się pod nimi wiele plugastwa ustawa / A przeto je musi często czyścić / jako Boragowa / Wołowego języka / Psinkowa i inszych ziół wodnistych / Nalepiey aby ty zioła były ku wódce brany póki na nich rosa jest / A gdy narzeżesz / gdy już rosy nie będzie / tedy im day aby przez noc leżały iżby przywiędły / a rano skray / a pal wódkę.

Przy niektórych wódkach zostawa wonia tegoż ziela / a przy niektórych też nie / które ziele jest słożone więcey od powietrza nię od innych żywiołów / tedy wszystka slachetność jego wychodzi w wódkę / która wódka niemoże być palona jedno ogniem z wierzchu.

Niektóre zioła są gorzkie / kąsające / wódka ich w sobie nic nie ma mocy / bo gorzkość ich niewychodzi w wódkę / ale zostaje przy części ziemney / która jest w zielu / A tak iż ta gorzkość coby w lekarstwie miała dać sprawę / zostawa przy zielu. Ty wódki tedy nie są użyteczne w żadne lekarstwo dla grubości / którą mają z strony ziemię.

Chcieliby mieć moc tę która gorzkość y kąsanie czyni / musiałby tho inszym misterstwem sprawić / aby miał prawą moc bez własney grubości zielney / A kto to chce prawie umieć / Czytay sobie Raimundum Lulium de quintis essentis.

Ty wódki kto je barzo waży / nie z wielkim pożytkiem ich będzie pożywał / bo częstokroć duchy żywotne chcemy posilić / A ony tylko wonnemi rzeczami bywają posilony. Wódka żadna woniey niema tylko smród od palenia / ostrość y gorzkość w wódkach potrzebna jest / a to dla zatkania wątroby y inszych członków wnętrznych / tedy wszelkie zastanowienia otwiera / ale iż w sobie tey mocy nie mają / szkoda ich w lekarstwo brać.

Wódka mleczu wysokiego / ma moc oddalać / gorącość wątrobną / ale nie ma li w sobie gorzkości / nie będzie jey czyścić ani żył otwierać / y żółtość zostanie na ciele / a cięszkość w prawym boku przedsię będzie trwać.

Powiada Lekarz jeden Doktor / ja prawi więcey ku niemocom zwierzchnim wódek potrzebuje niźli ku wnętrznym / a to ku okładaniu wątroby / serca / głowy / piersi.

Człowiek który ma wnętrz żżenie / tak prosto / albo osłodziwszy trochę daway mu je pić / dla umnieyszenia gorącości / y też dla dymów / które w głowę wstępują.

Przy działaniu wódek to na pieczy miey iżebyś ogień mierny dawał / ogniem je dobrze udziałasz / ale nie miernym ogniem wszystko pokazisz / To jest moc ziół / korzenia / kwiatu / rospuszcza się że parami zniszczeje / a duchowie naużytecznieyszy / y wonia w wódce albo z wódką niewynidzie.

Gdyby tedy kto chciał wódki działać / naprzód miey alembik z nosem dobrze długim / y sklenicę co może być nawiętrza / a w niej aby była dziura coby alembików nos wetnął się a około obwięż mokremi chustami / potym day ogień mierny / a alembik też w kociełku / aby pewnie siedział / mokrą chustą często obwijać / iżeby mocz nikędy inędy wyniść niemogła / ale iżeby w wódkę społem w sklenice weszła / Ale cierpność / kwasność / słoność / gorzkość przy ziółku na dnie zostanie / Abowiem ty smaki przy części ziemney zostawają / To ziółko lepak musiałby kalcenować / to jest zaszpuntowawszy w garncu spalić w ogniu wielkim / potym na ten popiół nalać wódki tegoż ziela / ale popiół masz wsypać na co płytkiego / a potym nalawszy wódki na ten popiół / postawże na mieyscu równym / a podle tego postaw drugie naczynie / iżby stało niżey niż to co w nim popiół z wódką / potym połóż kraykę jeden koniec na tey wodzie / a drugi koniec na to suche naczynie / A tak ta wódka będzie spływała po krayce do tego naczynia niżey syojącego / ale iżby pierwey się na popiele ustało / potym to czyste zlać do sklenice coś spuścił po krayce. Potym to wypalić zasię przez mierny ogień iżby sama gęstość kąsająca / gorzka / słona / cierpnąca / kwaśna została / They możesz dawać ku potrzebie w wódce tego ziela coś je spalił na popiół.

Którym sposobem a jakim swym słożenim ty rzeczy z ziemie urosłe niemocam / y poruszeniu zdrowia człowieczego pomagają / to masz pilnie obaczyć / A ich moc slachetną mając / dawasz je w lekarstwo / a zwłaszcza czasu morowego / potym też y innych czasów ku rozmaitym niemocam / ku działaniu tego jako masz działać lekarstwa / zdami się iżby sie nauczyć miał z tego co tu już napisano w tych Księgach / A to gdy uczynisz pracą około tego / a pilności przyłożysz / w tym skuszeniu przydziesz ku prawey nauce.

Tu aczkolwiekiem nieco namienił o sprawowaniu wódek y o paleniu / A wszakże nie tak dostatecznie ile potrzeba / a to zwłaszcza nie wypisałem jako alembiki przyprawować y wszystko naczynie ku paleniu / abowiemby było przedłużenie i próżne pisanie / ale gdy kto będzie chciał wódki palić / musi się oczywisnie nauczyć od tych którzy pierwey umieją / abowiem jedni palą w alembikach / a drudzy po prostu. Już tedy będę pisał o mocy wódek z ziół.

Źródło: Herbarz Polski (1568).

Taką wódkę pije się na zdrowie.