Bitwa
1.
Sklepienia niebieskiego oś -
Gwiazda Polarna w górze lśniła,
księżyc wstępował właśnie w wietek:
ostatnią kwadrą swej podróży -
w blasku piaszczysty błyszczał oz...
Bogini śmierci - czarna Nija -
kryła się w ciemnym gąszczu witek...
Ciszę barbitus groźny zburzył -
germańskich wojów w tarcze ryk,
krzyczeli nazwy plemion swych:
Teutonen uuu
Semeonen yyy
Ingveonen ooo
Barbaren aaa
2.
Nie skaczą sąsiedzi sobie do grdyki -
czas nie jest sposobny rodowym wróżdom,
gotują się kmiecie - na rozkaz włodyki -
by spotkać najeźdźcę ręką niepróżną!
Rudnik żelazo wytapia w pośpiechu,
szczytnik żelazo przekuwa na tarczę,
w zbrojnego rycerza zmieni się piechur -
kobylnicy koni ze stad dostarczą...
Kmiecie ukradkiem tykają nawęzy -
ziół świętych w zdobnej na piersiach kaptordze:
amulet ochrania i czyni mężnym
tego, kto w walce mógłby ulec trwodze...
Starcy tojad warzą i ciemierzycę,
groty strzał w nich kąpią do łuku, kuszy:
trafieni wrogowie nie ujdą z życiem!
Zasadzką - jar każdy tej leśnej głuszy...