Ty będziesz silnym - Maria Konopnicka - Popiół z Lachów


Ty będziesz silnym...

Ty będziesz silnym przez to, w co uwierzysz, Jako w cel życia wzniosły, choć daleki, Przez to, z czym duchem zetrzesz się i zmierzysz, I uznasz prawdą na wieki. Ty będziesz silnym przez to, co dla tłumów Marą jest tylko rozwiewną i cieniem, A co się rodzi już wśród orlich szumów Przyszłości światła wcieleniem... Ty będziesz silnym przez to, co błękity Srebrne do ciebie mówić będą nocą... Przez łzy twe, z których powstaną zórz świty, Co ziemię twoją ozłocą! Ty będziesz silnym przez ciche te szumy, Co biją w skrzydła nad lasy twojemi... Przez każdą płodną godzinę zadumy O nędzy i krzywdach ziemi... Ty będziesz silnym przez moc tę słoneczną, Co z twej miłości i z pragnień twych bije... Przez to, co w piersi twej rwie się i żyje Tęsknotą wieczną! Przez to, co z złudzeń młodzieńczych rozbicia Zostanie tobie, jak ster nieomylny... Przez to, co prawdzie oddasz z swego życia, Ty będziesz silny! Szczęśliwym będziesz przez to, co twa dusza Ukocha; przez to, na czym spoczniesz twojem Sercem, bijącym wiecznym niepokojem, Co pierś ludzkości porusza... Przez to, co oddasz w służbę ideału, Przez żary ducha twego najgorętsze, Przez nieskalane serca twego wnętrze, Przez łzy zapału! Szczęśliwym będziesz przez iskrę tę bladą, Którą twa miłość w narodzie rozdmucha, Aż tryśnie blasków ożywczych kaskadą, Płomieniem ducha! Szczęśliwym będziesz przez ciszę błękitną, Co w piersiach gwiazdy rozpala jak w niebie... Ach, i przez uśmiech ten, którym zakwitną Najdroższe usta dla ciebie! Przez twe nadzieje, przez twoje zachwyty, Przez drżenie serca, przez łzy uniesienia, Przez moc porywów; przez siłę natchnienia, Co myśl przekuwa w granity... Przez sferę światła i ciepła, i ruchu, Którą twa istność roztoczy dokoła, Przez zmartwychwstanie wskrzeszonych na duchu, Przez każdy promień ich czoła... Przez to, w czym całą potęgą miłości Duch twój rozbłyśnie, wcielony w kształt żywy, Przez ukochanie gorące przyszłości — Będziesz szczęśliwy!

Maria Konopnicka